Łowcy skarbów, kto da więcej

Dziś, opiszę moje odczucia, przemyślenia na temat programu „Łowcy skarbów, kto da więcej”. Program nadawany jest w TV4. Opiera się na tym, że goście, przynoszą do programu rzecz, którą chcą sprzedać. Czy dana rzecz, zyska na wartości, zależy od czwórki ekspertów, którzy daną rzecz licytują.

Łowcy skarbów, kto da więcej

Nazwa programu, brzmi atrakcyjnie i zachęcająco. Dla mnie jednak, po obejrzeniu kilku odcinków, tylko nazwa jest zachęcająca, bo już cały program, jest mało atrakcyjny i budzący emocje. Po pierwsze, przedmioty jakie są licytowane nie są jakimiś wielkimi skarbami, o wielkiej wartości. Często licytacje nie przekraczają tysiąca złotych. Licytujący, bardzo „skąpią” i ogólnie dają niskie kwoty za wystawiane przez gości rzeczy. Te licytacje, trochę wyglądają śmiesznie, jak eksperci z tymi długopisami w rękach, coś notują, a przebitki to 50 zł a nawet 10zł. Nie wiem jaka jest średnia sprzedawanej rzeczy, ale duża na pewno nie jest, z mojego spostrzeżenia. Tak niskie wartości sprawiają, że program nie wzbudza wielkich emocji i staje się nudny. Sama licytacje wręcz jest parodią aukcji.

Mimo wszytko jeśli, ktoś nie oglądał nigdy tego programu, zachęcam do obejrzenia. Może nie całego programu, jeśli usypiacie 🙂 ale choć jednej licytacji.